W przyszlym tygodniu prezydent Stanów Zjednoczonych ogłasza program walki z bezrobociem!
Tak że trzeba bić na alarm! Wszyscy bezrobotni muszą się gdzieś ukrywać; wychodzić do kawiarń, na dziwki, kobiety na zakupy butów, lub na czwartkowy ‘ladies night out’ trwający cały tydzień.
No bo co to będzie jak wpadnie do domu taki squad (taki Delta Force na bezrobotnych), i ciebie za halc i do roboty siłą wezmą? W końcu doskonale wiedzą kto pobiera zasiłki, adresy też są znane dzięki doskonałym programom ‘data mining’ w których rząd USA się lubuje. Najbardziej będą narażeni ci wszyscy, którzy mieszkają w okolicy Washingtonu, jako że blisko do żłoba.
Mogą latać helikopterem w okolicy i spuszczać się po lince, z tyłu domu do ogrodu, a kilku z przodu z młotem do wywalania drzwi.
W ciągu ostatnich dwóch lat prezydentury, nasz prezydent tak się nawalczył z bezrobociem, że na cel walki z bezrobociem z budżetu zniknęło blisko bilion dolarów... nie, to nie pomyłka – tysiąc miliardów (trilion w amerykańskiej nomenklaturze). Rezultat – wzrost bezrobocia do niebotycznego (jak na amerykańskie realila) 9.8%.
Aż strach pomysleć jaka to teraz będzie ta walka.....
A może lepiej nie ruszać? Wielu twierdzi, że jeśli tylko niedoświadczone ręcę nie będą chciały na siłe czegoś usprawniać, to samo się naprawi?
1 komentarz:
It's funny...
but at the same time it's not funny, because it's real.
Prześlij komentarz