Czytelnicy Technochronika nie dali się sprowokować ankietą „W którym roku desktopy i notebooki staną się tylko przedmiotami archiwalnymi i reliktami z przeszłości”, i odpowiedziała wciąż niewielka ilość czytelników.
A ci którzy odpowiedzieli, w większości uważają, że to nie stanie się przed rokiem 2020.
A jednak w dalszym ciągu uważam, że czas desktopów i notebooków, w takiej formie jaką znamy dzisiaj jest policzony. Wystarczy obserwować trend rozwoju tabletów, i jak zmienia się zapotrzebowanie i sposób używania urządzeń komputerowych przy zastosowaniu chmur informatycznych.
Zobacz artykuły: Abakus XXI wieku, Wirtualne biznesy gigantów i Kindle Fire – to nie ogień, to inferno.
Dzisiaj wpadł mi artykuł Bloomberga, który wydaje się potwierdzać moją teorie, że komputery są już dzisiaj w zdecydowanym odwrocie. Otóż w tym tygodniu, International Business Machines Corporation, czyli popularnie mówiąc IBM prześcignął Microsoft Corporation w rankingu wartości giełdowej, stając się czwartą na świecie firmą pod względem wartości giełdowej, a drugą w grupie firm technologicznych. Prymat w tej grupie wiedzie Apple Inc., która w tym miesiącu uplasowała się na pierwszym miejscu w rankingu światowym bijąc firmę naftową Exon Mobil.
IBM został pobity przez Microsoft w roku 1996. Microsoft wypłynął dzięki jego innowacyjnemu na tamte czasy systemowi DOS (Disc Operating System), i do dnia dzisiejszego wiódł prymat nad jego rywalem – IBM.
Pamiętam drugą połowę lat dziewięćdziesiątych, kiedy to IBM został strącony z piedestału technologicznego. Aby przetrwać firma musiała się przeorganizować, zwalniając po drodze w trzech rzutach olbrzymią rzeszę ich pracowników. Po reorganizacji ilość osób zatrudnionych w IBM spadła z ponad 300 000 do około 60 000.
Jeszcze przed tym karkołomnym upadkiem, miałem okazję odwiedzić jedną z siedzib IBM na Florydzie, i pamiętam jak dzisiaj, że byłem pod wielkim wrażeniem, że taka olbrzymia firma wypracowała doskonały system etyki w biznesie, jak również innowacyjny proces rozwoju i inwestycji w technologię i badania naukowe. Dlatego byłem zaszokowany słysząc o tym, że firma jest bliska upadku.
Ale poźniej przez lata, z satysfakcją obserwowałem, że firma ta przeorganizowała się całkowicie, aby wieść prymat w gałęzi która kiedyś zapoczątkowała gwałtowny rozwój tej firmy – informatyce.
Nowe trendy technologiczne pod koniec XX wieku i w tym stuleciu: internet i cloud computing (chmura obliczeniowa), jeszcze bardziej umocniły dzisiejszą pozycję IBM.
Tak więc, jak to jest często w technologii, role i fortuny dramatycznie się odwracają. Teraz Microsoft jest w odwrocie, zmuszony do reorganizacji.
Według mnie Microsoft nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – zobacz mój artykuł Moja niespodziewanie dobra recenzja Microsoftu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz